Szukaj na tym blogu

sobota, 15 lutego 2014

1. Tytułem wstępu




13.09.2011 12:09 Odsłon: 2291 (w tym z lubczasopism 1) 8 Komentuj

1. Tytułem wstępu

 

Wendover, UT, dawna baza bombowcow strategicznych
  
nad Gorami Skalistymi. obrazek z mojego TAWSa pomaga orientowac sie dokad nie leciec. daje tez ostrzezenie"approaching terrain"

  
omijam kowadlo nad Trojkatem Bermudzkim


Yosemite, jezioro losi

 
 gory Diablo, Kalifornia


 
 Sierra Nevada/Yosemite, Mt. Gibbs. lipiec 2010, wysokosc 4 km n.p.m.



 omijam Toronto CYYZ lecac przez Detroit do Cincinnati, aby nastepnego dnia wyladowac nad zatoka Monterey w Kalifornii


 
w Trojkacie Bermudzkim


 
w drodze

 
wracajac skads





Bahama...


 
po zachodzie


Dzień dobry, nazywam sie you-know-who. fizykę uprawiam zawodowo od ponad ćwierć wieku, na dużym uniwersytecie w Ameryce Północnej. Gdyby to kogoś interesowało, kartka na drzwiach mówi, że jestem "prof. fizyki i astrofizyki".  Do pracy badawczej wykorzystuję głównie dynamikę ciał sztywnych i cieczy (aerodynamike), transport promieniowania, superkomputery, zaś jako hobby - projektuje małe samoloty i czasem pomagam trochę znajomym coś takiego budować.
Pilotuję od 13 lat kompletnie niezawodowo, czyli po amatorsku (PPL FAA i PPL Transport Canada)! Ale mam nadzieję, że nie tak po amatorsku jak niektórzy... Latam obecnie najczesciej samolotem akrobacyjno-turystycznym Vans RV6A, którym naturalnie uwielbiam robić beczki, nie nad Smoleńskiem tylko nad Trójkatem Bermudzkim. Latałem bardzo różnymi maszynami, ale tylko w małym lotnictwie. Wojska nie znam osobiście. Wojskowych za to wielu.

Interesuję się Smoleńskiem od 10.04.10, ale dopiero teraz postanowilem napisać o fizyce smoleńskiej, czy tez fizyce Smoleńska, specjalnie zostawiam tu dwuznaczność, choć prawdziwe znaczenie tego terminu to pseudo-fizyka smoleńska. Kontrowersje wokół tej katastrofy zachęciły mnie do zastanowienia się nad aerodynamiką stosowaną, taką bardzo praktyczną, np. "jak policzyć ab initio siłę nośną skróconego z lewej strony, skrzydła, o takim to a takim kształcie" i co z tego wynika. Andrzejmat, inżynier lotniczy, zmobilizowal mnie tu do głębszych studiów o obrotach ciał, hmm, biało-czerwonych.  Niedługo podliczę (ciągle się spóźniam) jakie to tempo ustalonego obrotu jest w bardziej szczegółowym modelu tutki. niestety ostatnio sprawa brzozy i skrzydła mnie odciagnęła od tego.  Dalsze tematy to zderzenie skrzydła z brzozą i co wynika z zachowanej w czarnej skrzynce scieżki dźwiękowej z kokpitu. Jest tyle tej fizyki, prawdziwej i smoleńskiej!
Piszę czasem tak: bez polskich ogonkow. Teraz coraz czesciej jednak robie od tej, zelaznej kiedys reguly, wyjątki.

* * *
Smoleńsk spowodował duże zainteresowanie fizyką w Polsce. Niewiele jest pozytywów w tej katastrofie, ale chociaż to zainteresowanie lotnictwem i faktycznie wręcz spore zorientowanie w nim ludzi, ktorzy niewiele o tym wszystkim 2 lata temu wiedzieli, bardzo mi się podoba. Im glównie poświęcam te bazgroły. Im, oraz pamięci tych którzy zginęli w katastrofie.

Żyję nadzieją, że nowe pokolenie pilotow polskich, wychowanych na Smoleńsku i świadomych (jeśli przeczytają rozdz. 8) wielokrotnie gorszego wyszkolenia i profesjonalizmu pilotow polskich ---co widac po 7-krotnie wiekszej liczbie tragicznych wypadkow samolotowych w Polsce, w przeliczeniu na godzine lotu--- zmieni tę skandaliczną sytuację!

Mam też nadzieję, że pojawi się w narodzie ciągota do wiedzy o aerodynamice, a z nią może polskie strony wikipedii o wielu ważnych jej zasadach - zauważyłem że dziś jest ich mało. Dla przykładu, skoro o twierdzeniu o wirowosci są tylko strony angielsko- i rosyjskojezyczna, nota bene każda inna, to czemu nie napisać czegoś lepszego po polsku. O Żukowskim, a zwłaszcza o Prandtlu polskie wiki też bardzo mało wie. No, ale teraz chociaż jest ten blog :-)

* * *
Jak to w blogu, będę tu miał jakieś błędy - proszę o wytykanie ich w komentarzach. to da mi szansę je szybko usunąć i zachowywać się, jakbym ich nigdy nie zrobil :-) . Tak się robiło kiedyś w epoce Prandtla, mowię o grzecznym wytykaniu błędów. Teraz są oczywiście zupełnie inne obyczaje.





Komentarze do notki 

  • @gini

    Spoko - nie musisz tam lecieć - znajdziesz w Polsce.
    CONTRI13.09.2011 12:41
    3215591
  • @gini

    "A no tak jak wpadnie ten pan na urlop do Polski to poprosze znajomych by mu jakiegos psychiatre znalezli, ty chyba tez potrzebujesz."

    Komentarz typowy dla pisowca.
    Zero odniesień merytorycznych do wpisu nad kreską - paranoiczne inwektywy do tych, którzy myślą logicznie.

    Komuś faktycznie psychiatra potrzebny.

    I nie jest to you-know-who, ani ja.
    CONTRI13.09.2011 14:10
    3215591
  • @contri @ gini

    W Polsce psychiatra był Ministrem ON.
    OB.SERWATOR.13.09.2011 14:18
    38725
  • @Ob.Serwator.

    "W Polsce psychiatra był Ministrem ON."

    I?
    CONTRI13.09.2011 14:36
    3215591
  • @gini

    A ty zdrowa jesteś?

    papatki
    CONTRI13.09.2011 14:39
    3215591
  • @gini

    Wiesz kazdy psychiczny twierdzi, ze psychiatra mu niepotrzebny, ze jest zdrowy.
    Koncze na tym.


    gini, wróć ty raczej do dżinu na brukselskim bruku.
    Zabawniejsza wtedy jesteś.
    GARUS13.09.2011 16:23
    974323
  • @gini

    bedziesz w takim razie zmuszona/y gini zyc z tym przeswiadczeniem, bo nie mam ochoty ci udowadniac. sa metody udowadniania niepacynkowatosci, ten temat przerabialismy dosc intensywnie przed paru laty na gw. masz racje, ze niektorzy, w tym snafu, miewal kiedys jakiegos tam sobowtora. ja nie daje rady nawet byc soba, a co dopiero kims innym :-)
    bardzo ludzie go meczyli wtedy. postanowilem sprawdzic, czy faktycznie on i inny nick to te same osoby - niech sie dzieje wola nieba...
    wyszlo, ze nie byl to snafu i mimo, ze snafu twierdzil ze na pewno i tak nikt w to nie uwierzy, wyobraz sobie, ze dali mu spokoj.
    wtedy juz poznalem cie ze slyszenia.

    to jak z ta gra w butelke? rozbieramy sie wszyscy, czy nikt sie nie rozbiera?
    chcialem powedziec, ujawnia. potrafisz namowic kolegow? widze, ze sama nie jestes zbyt smiala, nie zareagowals na moja oferte ujawnienia sie, jesli wszyscy inni tu sie ujawnia.

    pzdr
    YOU-KNOW-WHO15.09.2011 00:46
    464630
  • @you-know-who a fizyka smoleńska

    Interesuje sie podobnie jak you-know-who katastrofą od 10.04.
    zdecydowanie bardziej niz ykw uważam ze zdarzenie to rozpatrywac
    nalezy od strony techniki, fizyki

    obaj pisywalismy od m-cy na forum o katastrofie

    obaj optujemy za racjonalnym , opartym o wiedze techniczna wiedze z fizyki - podejściem
    ale mamy zupełnie inny pogląd i na metodyke badania i wreszcie mamy zupelnie inne opinie na temat samej katastrfoy

    ykw formalnie wygrywa w tym sporze gdyż ma .. znacznie lepsze papiery
    Ja dodatkowo optowałem za badaniem katastrofy wg typowej metodyki
    A B C wg zasada amerykanskich
    A - zbadanie udokumetnowanie miejsca katastrofy
    B-zebranie i zbadanie wraku
    C - odczytanie skrzynki

    uważam że strona polska nie wypełniła punktów A i B a C z pewnymi zastrzezeniami

    m.in dlatego raport Millera uważam za raport polityczny pisany na zamówienie z ignorowaniem elementarnych faktów

    dodatkowo przez ludzi którzy kompromitowali sie publicznymi wypowiedziami swiadczącymi o ich niekompetencji
    dr Edmund Klich pracujacy jako akredytowany przy MAK
    nie ma wiedzy technicznej i elementarnej z fizyki:
    powiedział: samolot zatrzymał sie prawie natychmiast , dosłownie po kilku metrach

    p.Miller tez wypowiadał sie na poziomie wiedzy z fizyki , której nie posiada


    a p. YKW jakos tak się dziwnie składa przyciaga do siebie klakierów nie majacych pojęcia o fizyce

    i uprawia fizyke smoleńską polegającą na krytyce od strony wiedzy z fizyki tylko jednej strony sporu: tych którzy maja zastrzeżenia do raportu MAK i raportu Millera

    i pomijania tych elementów które rodzą powazne watpliwośći co do rzetelności tych komisji

    że wymienie tylko:
    1. brak śladu uderzenia o ziemię 80 tonowego obiektu- winno byc spore wgłębienie w miękkiej ziemi - ale MAK to pominał

    2. stan ogona - kołowy przekrój - nieodkształcone blachy co dowodzi że w tym miejscu przeciążenia były najwyżej rzędu 5g

    to sa fakty które sa sprzeczne z wersją MAK i ludzie podchodzący racjonalnie i w oparciu o wiedzę z fizyki powinni w tych sprawach mówić jednym głosem
    NIEGRACZ15.10.2011 11:22








    http://fizyka-smolenska.salon24.pl/342223,1-tytulem-wstepu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz